Dzisiaj pozytywny
rozdział. Bohaterem głównym jest... Jakub Popiwczak!
Tak, wiem. Mam do niego
słabość. Trudno się mówi i żyje się dalej. :D
Cieszę się niezmiernie,
że Resovii udało się wywalczyć ten piąty mecz!! Naprawdę się cieszę! I mam
nadzieję, że to pokaże Jastrzębiu, że wszystko jest możliwe. Chciałabym, by oni
również wywalczyli te dwa punkty dzisiaj i jutro! Będę za nich
trzymać kciuki z całej siły!
No i jeszcze jedna
sprawa. Jest kwiecień. Jestem w trzeciej klasie gimnazjum. W tym roku czekają
mnie egzaminy. Dlatego też następny rozdział tutaj pojawi się dopiero po 25.
Możliwe, że już 26, ale nie mogę tego zagwarantować. Trzymam kciuki za wszystkich piszących
i liczę, ze Wy też za mnie będziecie trzymać, bo naprawdę będzie mi to
potrzebne!
Jeszcze się pochwalę, że
na lekcji matematyki pisaliśmy kolejny próbny egzamin i uzyskałam z niego
90%!!! Normalnie byłam w szoku, kiedy to zobaczyłam, ale udało mi się! Teraz
tylko muszę to powtórzyć 24. :D