-

-

27 maja 2014

Rozdział XLIII



Kursywą zaznaczona lekka retrospekcja. :)

Módlcie się za mnie, co bym nie straciła motywacji do dalszych ćwiczeń, bo jak Boga kocham efekty 'zapasów na zimę' dalej widać. ;) Trzeba by było się ich pozbyć,ale zawsze traciłam na to chęci po paru (no dobra, dwóch) dniach. Ale teraz mam nadzieję będzie inaczej. 

Głupia jestem xD Wiem.

Także jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, to życzę miłej lektury! :**

16 maja 2014

Rozdział XLII


Mam zaległości na blogach. I swoich i Waszych.. Przepraszam, ale koniec roku się zbliża, trzeba poprawiać oceny, żeby wyjść na te czwóry/piątki. :))


4 maja 2014

Rozdział XLI



Spóźniłam się z tym rozdziałem. Miał być wcześniej, ale się jakoś nie złożyło. Przepraszam. :)

I co mam powiedzieć? Chyba tylko tyle, ze pogoda na majówkę nie bardzo dopisała. Szkoda.. Miałam nadzieję na rowerowe wypady z przyjaciółką, na ale.. :)

Nie informuję już dzisiaj, bo jestem wykończona dniem i staram się jakoś przetrawić myśl, że już za kilka godzin znowu będę siedzieć w szkole.. Okropna wizja. 

Zapraszam Was też tutaj: