Nie dość, że umieram na katar, to jeszcze jutro mam egzaminy próbne,
zresztą podobnie jak dziś.. Ehh :/ Czy ja zawsze na konkursach bądź egzaminach
muszę być chora?? Wkurzające.
Dość moich żali. J Przedstawiam Wam już 35 rozdział opowiadania. Szczerze? Nie sądziłam, że
kiedykolwiek napiszę coś tak długiego! Ale udało się i jestem z tego dumna. :D
Poprawicie mi nastrój komentarzami?? Proszę tak bardzo ładnie! :DD